środa, 17 grudnia 2014

Radni w wielogodzinnej matni głosowań

Tak długiej sesji w samorządowej  historii Marek  jeszcze nie było. Poniedziałkowe  obrady Rady Miasta trwały 11 godzin i zakończyły się po 3:00 godz. w nocy.  Lwią część tego czasu zajął wybór  wiceprzewodniczącego RM. Przyglądając  i przysłuchując się  posiedzeniu  z godziny na godzinę byłam coraz bardziej zdumiona. Śledząc poczynania w  krajowej  polityce sądziłam, że w lokalnej już nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć. A jednak. Czekając na rozpoczecie sesji  domyslałam się , że będzie ona burzliwa, trudna i emocjonalna.  Chyba jednak nikt z mieszkańców , ale i samych radnych, nie sądził, że aż tak długa, tak zaciekła. Obecnie układ  sił w RM podzielony jest na dwa 10-osobowe obozy, które przez kilkanaście rund doprowadzały do patowej sytuacji w głosowaniach. Mijały kolejne godziny.W przerwach między nimi i rozmowach  kuluarowych próbowano znaleźć jakiś konsensus.  O znalezienie szybszego rozwiązania apelował również  Burmistrz Orych. Jednak dalej polityka zwyciężała merytorykę. Ostatecznie , grubo po północy, prawnik  po dogłębnej analizie jedynego głosowania, w którym liczba głosujących nie rozłożyła się równomiernie stwierdził, że jest ono ważne i rozstrzygające. Wiceprzewodniczącą została p. Anna Piotrowicz z Prawa i Sprawiedliwości. Tej nocy  wybrano także Komisję Rewizyjną.


Obrady śledzili  również mieszkańcy, sympatycy i oponenci  poszczególnych obozów. Forma i poziom  dyskusji oraz  komentarzy na forum taka sama jak u naszych radnych w czasie sesji.   Nie zabrakło osobistych wycieczek, krytykowania poszczególnych radnych. Na szczęście od czasu do czasu ,znużeni oczekiwaniem na rozstrzygnięcia , forumowicze wrzucali żartobliwe tekściki.


Dziś o godz. 12 odbyła się III sesja Rady Miasta. Trwała bardzo krótko, gdyż nie było wymaganego kworum. Na obrady przyszli wyłączne radni z MWS,,a to za mało by móc obradować. Przewodniczący zmuszony był zakończyć sesję. Oczywiście nieobecność radnych z MSG, PIS i MA była z góry przemyślną i nieco złośliwą decyzją.


Na wieczór zaplanowana jest Wigilia w gronie radnych. W Kościele Katolickim Wigilia jest początkiem. Jest to dzień wzajemnego przebaczania, zbliżenia, darowania sobie  osobistych urazów. Niech to spotkanie będzie dla wszystkich naszych radnych czasem zadumy i refleksji. Niech będzie początkiem nowej przyjaznej współpracy i początkiem podejmowania  dobrych, zespołowych decyzji dla miasta i mieszkańców.


wyboryswidni1-kopia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle... przeczytaj książki te!

Znacie na pewno ten stan, gdy rzeczywistość skrzeczy, a złowróżbne informacje w mediach wypełniają nasze dni, to właśnie wtedy najbardziej p...