„Zagubieni” S.J. Bolton

Czas urlopu, wakacji czy też wolnego weekendu jest dobrym momentem do przeczytania dobrej książki.  Dla osób takich jak ja, lubiących thrillery, mam świetną propozycję – serię książek brytyjskiej autorki S.J. Bolton. W naszej mareckiej bibliotece przy ul. Lisa-Kuli(doskonale zaopatrzonej w nowości i przemiłym personelem) dostępne są 4 pozycje, które tworzą kryminalną całość i przypominają Millennium Larssona. Postacią łączącą te książki jest policjantka Lacey Flint-utalentowana, z tajemniczą przeszłością i pokręconym życiem kobieta.

„Zagubieni” to trzeci - po "Ulubionych rzeczach" i "Karuzeli samobójczyń" - tom bestsellerowej serii. Tym razem pani detektyw tropić będzie seryjnego mordercę chłopców, a pomoże jej w tym tajemniczy jedenastolatek. Polecam bardzo tą pozycję, tym bardziej, że zakończenie jest bardzo zaskakujące. Sama natomiast zabieram się do czytania czwartej części, czyli „Mroczne przypływy Tamizy”.

Przez pięć tygodni policja znajduje ofiary mordercy. Piąta, znaleziona pod Tower Bridge, umiera tak samo jak poprzednie z powodu przecięcia tętnicy szyjnej i upływu krwi. Morderca zawsze zabija w ten sam sposób wybierając tylko jedenastolatków. 

Swoje własne dochodzenie prowadzi też Barney, jedenastolatek cierpiący na zaniki pamięci. Jest sąsiadem Lacey Flint, która wciąż nie może uporać się sie z traumą po sprawie samobójstw w Cambridge. Rozważa nawet odejście z policji. Na skutek własnego dochodzenia Barney natrafia na coś, co przeoczyła policja. Wie, że zbrodniarz nie zaatakował po raz ostatni...

Kolejny mieszkaniec bez kosza na śmieci ?

Problem wyrzucania śmieci poza własne pojemniki do tego przeznaczone jest częstym zjawiskiem, niestety, w Markach. Zaśmiecane są lasy sąsiadujące z miastem, zbiorniki wodne, przydrożne rowy. I choć tyle mówi się i edukuje ludzi w temacie ochrony środowiska naturalnego, to widać, że mentalności niektórych z nich nie da się zmienić. Przykładem, w małej na szczęście skali, bezmyślnego wyrzucania domowych śmieci jest róg Głównej i Wesołej. Przydrożną dziurę (nie wiem czy tak to powinnam określić, bo słyszałam, jak pewna rzeczniczka powiedziała, ”że dziura jest na wylot”, ale co tam ;-) ) ktoś zapełnił potłuczonymi doniczkami .  Cóż, proponuję tej osobie dziury w mózgu sobie tym załatać, może coś to pomoże.Kierowcom natomiast radzę uważać na to miejsce mijając się z innym użytkownikiem drogi na zakręcie.

Wspólnie twórzmy strategię gminy

Na stronach mareckiego Biuletynu Informacji Publicznej (BIP) ukazały się ostatnio dwie ciekawe, anonimowe i ważne ankiety skierowane do mieszkańców w celu identyfikacji problemów społecznych w naszym mieście. Obie mają służyć ukierunkowaniu i przygotowaniu dokumentu programowego, jakim jest Gminna Strategia Rozwiązywania Problemów Społecznych na lata 2016-2021. Pierwsza z ankiet zawiera pytania o atuty i słabe strony takich obszarów jak służba zdrowia, edukacja, kultura, oświata, bezpieczeństwo, rekreacja, organizacja czasu wolnego dla dzieci, sytuacja osób starszych czy też niepełnosprawnych. Te 31 istotnych pytań daje nam mieszkańcom możliwość wypowiedzenia swojej oceny i oczekiwań w zakresie tych obszarów. Warto z tego skorzystać i odpowiedzieć na nie pod tym linkiem:   http://www.marki.pl/www/pliki/ankieta_dla_mieszkazcw.pdf

Druga z ankiet dotyczy równości szans kobiet i mężczyzn w obszarze społecznym lub zawodowym.  Pytania dotyczą ewentualnego problemu dyskryminacji ze względu na płeć na terenie naszej gminy. Odpowiedzi na te ważne sprawy możemy udzielić pod tym linkiem:

http://www.marki.pl/www/pliki/ankieta_o_rwnozci_szans.pdf

Zachęcam wszystkich do wypełnienia tych, podkreślam anonimowych ankiet, bo to daje nam rzadką możliwość wypowiedzenia swojego zdania, oceny i sugestii dla urzędników w ważnych obszarach dotyczących mieszkańców miasta.

Taki sobie tam komentarz

Na Zieleńcu cisza, spokój....

we mnie wzrasta zaś niepokój,

bo choć mieszka dusz tu wiele

nic od dawna się nie dzieje.

Najpierw upał, potem skwar

zgasł mój zapał, stopniał żar,

nic nie piszę, mówię też niewiele,

bo tu wciąż za mało się dzieje ;-)

Razem można więcej

Przypominacie sobie drodzy mieszkańcy Zieleńca, jak w styczniu chodziłam i zbierałam podpisy pod dwoma projektami, które przygotował Marcin Piotrowski? Oba, przy współpracy kilku innych jeszcze mieszkańców, powstały na rzecz szerszego  projektu o nazwie „EkoMarki – obywatelskie inicjatywy lokalne na rzecz środowiska” i dotyczyły rewitalizacji jeziora Kruczek oraz ochrony zasobów leśnych przed dewastacją. Miło mi jest Was zatem poinformować, że obydwa znalazły się wśród 17 mareckich inicjatyw jakie zostały zaakceptowane do dofinansowania i realizacji przez NFOŚiGW oraz Fundację Sędzimira.

Pierwszy projekt Przywracamy mieszkańcom Jezioro Czarne dotyczy rewitalizacji infrastruktury (leśnej, melioracyjnej) w otoczeniu jeziora Kruczek. Realizowany ma być poprzez min. sprzątania obszaru dokoła jeziora, montaż kilku kompletów ławek, kamer leśnych, rewitalizację systemu melioracyjnego oraz zarybienie Jeziora Czarne wraz z odbudową pomostu.

Drugi z projektów Nasz las-nasze życie zakłada ochronę zasobów leśnych przed dewastacją w postaci nielegalnych wysypisk śmieci i przeciwdziałanie nielegalnej wycince drzew oraz niszczeniu ekosystemów – zbiorników wodnych i leśnych. Działania przewidziane do realizacji to min. monitorowanie sąsiedzkich obszarów leśnych, zakup i instalacja kamer z funkcją MMS do monitoringu wjazdu do lasu z ulic miejskich, wprowadzenie możliwości oddania śmieci na granicy lasu poprzez umieszczenie pojemników na drogach wjazdowych do lasu.

Wszystkie z 17 zaakceptowanych inicjatyw mieszkańców Marek zgłoszone zostały w celu poprawy stanu środowiska naturalnego w naszym mieście. Liczba projektów świadczy o dużym, zaangażowaniu lokalnej społeczności i jej dużej świadomości w zakresie ochrony otaczającego nas środowiska. Po raz kolejny mieszkańcy Marek pokazali, iż wspólny lokalny wysiłek przy wsparciu obecnego burmistrza Jacka Orycha da wymierne efekty w rozwoju naszego miasta.