Wygląd ulic, otaczająca nas
zieleń, a nawet zwyczajny chodnik, po którym często spacerujemy, wpływają na
nasze samopoczucie oraz jakość życia. Współcześnie piękna przestrzeń stanowi
niejako oazę chroniącą nas przed negatywnymi emocjami, może być
miejscem
odpoczynku, relaksu i wytchnienia. Atrakcyjne wizualnie, czyste i estetyczne
przestrzenie mogą niwelować negatywne odczucia związane z ubogim poziomem życia
i przyczyniać się do dobrego samopoczucia ludzi.
Otoczenie ma także spory wpływ na
poczucie bezpieczeństwa mieszkańców danego miasta. Nieestetyczna
przestrzeń sprzyja negatywnym zachowaniom, które nieraz wiążą się z łamaniem
norm społecznych. Nawet drobne zmiany zastosowane w miejscach przestrzeni
publicznej mogą przyczynić się do spadku przestępczości i negatywnych zachowań,
zwiększając poczucie bezpieczeństwa lokalnej społeczności. Łączy się to ściśle
z tak zwaną teorią rozbitych okien, która mówi, że z punktu widzenia życia
społeczności nieporządek i przestępczość są ze sobą związane. Zgodnie z tą
teorią akademicką, uważa się, że jeżeli w budynku zostanie wybite okno
i przez długi czas nikt go nie naprawi, to w końcu stłuczone zostaną
wszystkie szyby. I tak brak poszanowania otaczającej przestrzeni powoduje
wzrost kolejnych zachowań prowadzących do jej dewastacji, także tych o
charakterze przestępczym. To zaś łączy się z poczuciem bezpieczeństwa
mieszkańców. Badacze będący autorami teorii rozbitych okien uznali, że jednym z
jego dwóch filarów jest dbanie o porządek w najbliższej okolicy.
Piękno i estetyka wspólnych
publicznych przestrzeni znacząco wpływa na relacje mieszkańców. Wygląd
otoczenia potrafi wyraźnie poprawić zarówno jakość ich życia, jak i umocnić
zaangażowanie społeczne. Dobrym tego przykładem było zainicjowane przez jednego
z mieszkańców wspólne sprzątanie ronda na skrzyżowaniu Sowińskiego i Sportowej. Najdrobniejsza nawet zmiana w
przestrzeni miejskiej z jednej strony poprawia życie oraz samopoczucie mieszkańców,
a z drugiej pomaga im w budowaniu więzi i kształtowaniu poczucia przynależności
społecznej.
Modernizacja ulic na Zieleńcu
jest jedną z wielu inwestycji, które w większym lub mniejszym stopniu są lub
zakończyły się już na terenie całych Marek. Każda budowa dróg, chodników czy
ścieżek rowerowych wiążę się z pewną uciążliwością dla mieszkańców. Warto
jednak zacisnąć zęby i próbować jakoś przetrwać ten ciężki okres, bo jeśli
wierzyć naukowcom nowy wygląd otoczenia ma korzystny wpływ na mieszkańców. W
ostatnich latach Marki zmieniają się nieustająco i pięknieją. Estetyczna przestrzeń
publiczna zauważana jest już w wielu miejscach naszego miasta, co cieszy nas
wszystkich 😊
We wpisie przytoczono
badania z artykułu na https://biznes.newseria.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz