Po szybko minionym okresie świątecznym czas wrócić do codziennego kieratu. Większość mieszkańców Marek ruszyło w ten bardzo mroźny poranek jak zwykle do pracy, a dzieci do szkoły. Również i ja wstałam wczesnym rankiem, by wypełnić swoje zwykłe obowiązki. Wracając do domu ze zgrozą obserwowałam na wskaźniku samochodowym rosnący z minuty na minutę spadek temperatury. I choć przed siódmą rano wokół jeszcze zimno i ciemno, to jest nadzieja na zmiany. Synoptycy przewidują lekkie ocieplenie, a i dzień robi się przecież coraz dłuższy. Koniec tygodnia zapowiada się więc ze znacznie lepszą aurą :-)
niedziela, 3 stycznia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdy Ci smutno, gdy Ci źle... przeczytaj książki te!
Znacie na pewno ten stan, gdy rzeczywistość skrzeczy, a złowróżbne informacje w mediach wypełniają nasze dni, to właśnie wtedy najbardziej p...
-
Znacie na pewno ten stan, gdy rzeczywistość skrzeczy, a złowróżbne informacje w mediach wypełniają nasze dni, to właśnie wtedy najbardziej p...
-
Kilka s łó w o sobie … Kobieta w średnim wieku, lekko zakręcona, posiadaczka wielu zalet i …kilku wad. Szcz ęś cie daje mi … Świadomość, że...
-
Prawie rok temu we wpisie Młodzi i zdolni pisałam na blogu o dwóch młodych mieszkankach Marek, które mają na swoim koncie duże już sukcesy. ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz