Niestety, mareckim wandalom nic nie umknie uwadze. Skutki ich
bezmyślnego zachowania możemy spotkać w wielu miejscach
naszego miasta. Na
mareckim Zieleńcu jesienią zeszłego roku została oddana do użytku strefa
relaksu na Placu Zgody. To zwycięski projekt w ramach budżetu obywatelskiego,
na który mieszkańcy oddali największą ilość głosów. Wartość projektu, to 150 000
zł. Piękne miejsce z trzcinowymi parasolami, stołami do gry w szachy, ławeczkami,
stołem do tenisa powoli zaczęło być dewastowane. Ktoś dobrał się do śrub przy
siedziskach szachowych, mając pewnie w zamyśle „pożyczenie” sobie całego
zestawu… Parasole, których konstrukcja jest bardzo ciężka, przez co trudna do
wyniesienia, zostały "tylko" pomazane bazgrołami.
Przykre i niezrozumiałe dla mnie jest takie zachowanie
niektórych mieszkańców. Te nieliczne wspólne przestrzenie wypoczynku i sportu
są przecież budowane z naszych pieniędzy i z naszego zaangażowania w lokalne
inicjatywy. Przez wiele długich lat w Markach prócz nielicznych dróg i
kanalizacji nie powstały żadne strefy dla mieszkańców. Dopiero od kilku lat z
inicjatywy samorządu i mieszkańców nasze miasto zaczęło doganiać w rozwoju
przestrzeni miejskiej inne większe miasta. Dzięki min. takim zakątkom jak na
Zieleńcu w Markach zaczyna się przyjemnie mieszkać. Ale widać, że niektórych to
uwiera… Szkoda.
Sprawa została zgłoszona do UM. Prace naprawcze przy
siedziskach zostały wykonane. Monitoring w tym miejscu wydaje się być zasadny,
by nie powtórzyła się więcej taka sytuacja. Autorzy projektu będą o to
wnioskowali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz