piątek, 16 listopada 2018

"Koszmary zasną ostatnie" Robert Małecki


Są takie książki, które tak Cię Czytelniku pochłoną, że kawa, którą przed chwilą zaparzyłeś dawno już wystygła, pranie, które dopiero co wstawiłeś od 2 godzin czeka na wywieszenie, a rano zaplanowane porządki w szafie odkładasz bez cienia wyrzutów na jutro 😍 Taką książką jest 
właśnie ostatnia część trylogii Roberta Małeckiego o toruńskim dziennikarzu Marku Benerze i zaginionej ciężarnej żonie. Jeśli sięgniecie po tę trylogię zapewniam, że pierwsza jej część Was zachwyci, druga nieco ostudzi entuzjazm, ale trzecia za to pochłonie Waszą uwagę bez reszty. Robert Małecki stworzył jedną z najlepszych trylogii kryminalnych. Ostatni tom podsumowuje wszystko co dotychczas się zdarzyło i daję odpowiedzi na wszystkie zagadki, jakie narosły od wydania pierwszej części. Wreszcie Marek Bener może spać spokojnie, bez lęków i nocnych koszmarów, bo wreszcie po 7-miu latach poszukiwań zna losy swojej zaginionej żony. Już wie...
Polecam wszystkim miłośnikom kryminałów 😊

Mroźny luty 2017 roku. Podczas śnieżnej zawieruchy Marek Bener rozpoczyna poszukiwania ofiary mobbingu i chorującego na depresję Jana Stemperskiego. Mężczyzna zapewne targnął się na życie, dlatego dziennikarz zamierza szybko odnaleźć jego zwłoki i rozbroić własną, wciąż tykającą bombę problemów. Parę miesięcy wcześniej dostał zdjęcie, które zrujnowało go psychicznie, a teraz trzyma w rękach kolejne. Owładnięty strachem i sparaliżowany niemocą powinien stanąć do walki, której stawką będzie prawda o losie jego zaginionej żony. Ale Bener sam już nie wie, czy – w obliczu nowych faktów – woli poznać tę prawdę, czy śnić wciąż na nowo te same koszmary…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz