czwartek, 29 grudnia 2016

Cd. pewnego wniosku

Jeśli ktoś myślał, że koniec roku przyniesie spokój i ciszę w pracy naszych radnych (przecież wspólna wigilia już za nimi), to będzie rozczarowany. Na wczorajszej sesji kolejną odsłonę miała sprawa dotycząca wniosku  o nadanie tytułu „Zasłużony dla Miasta Marki”. Ostatnia wzmianka o nim była na listopadowej sesji, na której to przewodniczący RM odczytał relację z posiedzenia Kapituły. I właśnie do tego faktu wszyscy pozostali (oprócz przewodniczącego właśnie) członkowie Kapituły postanowili odnieść się na wczorajszej sesji. Ich stanowisko przedstawił przewodniczący Komisji zdrowia radny R. Szafrański. W ocenie pozostałych członków Kapituły przewodniczący swoim wystąpieniem złamał akt prawa miejscowego, bowiem jak podkreślili Kapituła jest ciałem kolegialnym, a nie organem jednoosobowym reprezentowanym przez przewodniczącego Rady Miasta Marki Tomasza Paciorka; ponadto uważają je za pejoratywne, niepełne, nierzetelne i posiadające znamiona manipulacji. Jednocześnie zaprzeczają sugestiom, które wskazywałyby na brak woli z ich strony nadania tytułu „Zasłużony dla Miasta Marki” Panu Jerzemu Kalisiakowi. Członkowie Kapituły zwrócili także uwagę, iż na skutek błędów proceduralnych przewodniczącego T. Paciorka wniosek obecnie pozostaje w próżni. Na koniec oczekują od niego publicznego uzasadnienia swojego stanowiska. Obiecał uczynić to na styczniowej sesji. Wczorajsza sesja jasno pokazała, że miejsce w szeregu swoich kompetencji powinien znać każdy (zwłaszcza przewodniczący RM, który jednocześnie przewodniczy posiedzeniom Kapituły). Warto czasem swoje tromtadrackie zachowania pohamować - dla własnego dobra.


To tak w skrócie mojej relacji w tym temacie.  Warto by sprawa ta znalazła w końcu swój finał. Warunkiem wciąż jednak jest uzupełnienie przez wnioskodawcę uzasadnienia do wniosku. Chyba warto nad tym się pochylić i zrobić to rzetelnie? Dla świętego spokoju zmarłego i jego rodziny.


Na koniec słówko do radnego Skibińskiego, z którym miałam wczoraj okazję chwilę porozmawiać: Panie Zenonie, chyba nie myśli Pan, iż naiwnie uwierzę w to, czym usilnie próbował Pan zamydlić mi oczy ;-) ?


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle... przeczytaj książki te!

Znacie na pewno ten stan, gdy rzeczywistość skrzeczy, a złowróżbne informacje w mediach wypełniają nasze dni, to właśnie wtedy najbardziej p...