Kilka słów o sobie Najtrudniej jest przedstawić samą siebie. Od urodzenia mieszkam w Markach, tu się spełniam prywatnie i zawodowo. Jestem typową babką z całym kobiecym urokiem :-) i furą humorów.
Szczęście daje mi…. Rodzina, praca i możliwość samorealizacji.
Moją główną cechą charakteru jest….Córka twierdzi, że jestem uparta. Ja jednak uważam, że mój charakter ewoluuje i zmienia się w zależności od tego, na jakim etapie życia jestem
W wolnych chwilach….Jest ich niewiele. Staram się spędzać czas z moją rodziną - kino, spacer, wspólny wyjazd.
Pierwszy idol….Idole*... to moi rodzice. Tata - szalony, kochający życie, przedsiębiorczy z głową pełną pomysłów. Mama - ciepła, kochająca żona i matka, dobry człowiek.
W ludziach denerwuje mnie….Niewiele rzeczy. Zawsze próbuję tłumaczyć ich zachowanie.
Najbardziej cenię u przyjaciół….To, że są i zawsze mogę na nich liczyć.
Stojąc w korku….Śpiewam :-) jak nie śpiewam to myślę, rozmyślam, wymyślam, przemyślam.
Gdy jestem zła….Lepiej się do mnie nie zbliżać :-)
Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczyłam….Miałam przeznaczyć na pielgrzymkę. Niestety wypadek przy pracy spowodował, że nie mogłam się na nią wybrać.
Boję się ….Choroby i cierpienia bliskich.
Płaczę, gdy….Gdy się wzruszam.
Nigdy nie zjem….W dobrym towarzystwie zjem chyba wszystko :-)
„Podnieca” mnie(kręci)….Inteligencja i poczucie humoru.
Gdybym była premierem….Wolałabym być prezydentem :-)
Wymarzona podróż to…Podróż pełna przygód, niezapomnianych wrażeń i wspomnień.
Gdy staję przed lustrem widzę….Spełnioną kobietę.
Gdybym nie była tym, kim jestem, to chciałabym być…Na szczęście jestem tu gdzie jestem i nie chciałabym tego zmieniać.
Trzy przymiotniki, którymi określiłabym Marki, to….Moje, różnorodne, rozwijające się.
Pani motto życiowe….Nie kieruję się żadnym mottem życiowym. Staram się być po prostu dobrym człowiekiem. Jednak w trudnych sytuacjach przypominam sobie sentencję: " nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".
Bardzo Pani dziękuję - BBJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz