Artur Rogiński

Kilka słów o sobie:  Marczanin od 13 lat. Tata 3 córek. Mąż. Społecznik.

Szczęście daje mi…. Robienie czegoś dobrego z ludźmi o podobnym podejściu do życia jak moje. W Markach jest ich wielu, więc można powiedzieć, że na brak szczęścia w tym wymiarze nie narzekam.  Mowa oczywiście o działalności społecznej. Robimy coś z niczego i to naprawdę daje satysfakcję.

Moją główną cechą charakteru jest…. Nie widzę cechy dominującej.  No może to, że lubię dominować  :-)

W wolnych chwilach….  Jeśli chodzi o czas tylko dla siebie to: akwarystyka i ogrodnictwo.

Pierwszy idol…. Jakoś sobie nie przypominam. Nie było takiego.

W ludziach denerwuje mnie…. Narzekanie, roszczeniowa postawa, chamstwo.

 Najbardziej cenię u przyjaciół…. Że są.

Stojąc w korku…. Słucham radia i czytam "fejsa". Nadrabiam też kontakty ze znajomymi - telefonicznie.

Gdy jestem zły…. Krzyczę. Ale szybko mi schodzi ciśnienie. Często zanim złość mi przejdzie już żałuję....

Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczyłem…. Pierwsze konkretne zarobione pieniądze przeznaczyłem na samochód. To był Golf GTI. Kupię sobie takiego jeszcze raz na pewno.

Boję się …. Starości.

Płaczę, gdy…. "Chłopaki nie płaczą, płaczą mężczyźni". No jestem mężczyzną. Zdarza mi się wzruszyć. Zaczynając od występu dzieci a na filmie kończąc.

Nigdy nie zjem…. Ozorków. Rodzina straszy mnie, że kiedyś będą tak przygotowane, że je zjem i się nie zorientuję...

„Podnieca” mnie(kręci)…. Jak pisałem wyżej naprawdę kręci mnie robienie czegoś z niczego. Tu, lokalnie z grupą ludzi o podobnych upodobaniach. Czasami jest naprawdę ostro, ale na koniec zawsze jest konfetti.

Gdybym był premierem…. Oj .... Nie chciałbym być premierem. Po co sobie komplikować życie.

Wymarzona podróż to… Celowałbym w okolice Indochin, Borneo, Tajlandii. Potem Afryka i na pewno Kongo.

Gdy staję przed lustrem widzę…. Mogę z czystym sumieniem spojrzeć sobie prosto w oczy.

Gdybym nie był tym, kim jestem, to chciałbym być… Korespondentem NATIONAL GEOGRAFIC.

Trzy przymiotniki, którymi określiłbym Marki, to…. Moje, Rozwijające się, Dziurawe. Widzę w tym mieście ogromny potencjał. Potencjał Miasta i Ludzi.

Pana motto życiowe…. Wychodzę z założenia, że ludzie z założenia są dobrzy i mają dobre intencje. Czasami to podejście jest bolesne w zderzeniu z rzeczywistością.

                                             Bardzo Panu dziękuję - BBJ