poniedziałek, 21 maja 2018

Nocna prohibicja także w Markach?


Na początku tego roku znowelizowano Ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która pozwala samorządom gmin m.in. ograniczać liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu, a także daje możliwość ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu.
Na najbliższej środowej sesji RM rozpatrywany będzie projekt 
uchwały w sprawie wprowadzenia na terenie miasta Marki godzin ograniczających sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Zakaz sprzedaży alkoholu będzie między 23:00 a 6:00 rano na terenie całej gminy. W Markach znajduje się 7 punktów całodobowej sprzedaży napojów alkoholowych (5 na stacjach benzynowych i 2 tzw. sklepy 24h).
Za zakazami są przede wszystkim ci, którzy mieszkają w centrach miast oraz w pobliżu całodobowych sklepów z alkoholem. Dla nich nocna prohibicja to nadzieja na mniej awantur, zwiększenie bezpieczeństwa i spokojniejszy sen, zwłaszcza w weekendowe noce. Ponadto część klientów konsumuje świeżo zakupiony alkohol od razu, w pobliżu punktu sprzedaży. Taka już nasza polska kultura picia. Po drugiej stronie barykady są właściciele małych sklepów utrzymujących się głównie ze sprzedaży alkoholu. Radni w całej Polsce są podzieleni, bo mieszkańcy rozliczają ich z poziomu bezpieczeństwa, ale równocześnie przychody z koncesji na sprzedaż alkoholu zasilają lokalne budżety.
Przypomnę, że na Mazowszu podjęli już taką uchwałę radni Zielonki oraz Targówka . Zakaz nie obejmuje restauracji, barów oraz innych punktów gastronomicznych, w których alkohol sprzedawany jest do spożycia na miejscu. Czy RM Marki również podejmie taką uchwałę, która jak mniemam ma poprawić bezpieczeństwo i poczucie spokoju oraz zmniejszyć akty wandalizmu w naszym mieście? Dowiemy się w najbliższą środę.
Mam nadzieję, że podjęcie przez RM uchwały w tej sprawie nie uaktywni nazbyt lokalnych meliniarzy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz