Romans z blogiem, który wciąż trwa, czasem przygoda z Tubą Marek, a na koniec roku skok w bok z Ekspresem Mareckim. Jeszcze rok temu każda z wyżej wymienionych rzeczy była dla mnie totalną abstrakcją. Sama jestem zaskoczona jak to się wszystko potoczyło :-) . Dokąd zmierzam? Co przyniesie los? Czekam z pokorą, ale i z nadzieją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz